8.23.2010




w tle ulica Krasickiego. po lekkim łuku, miękko, jakby od niechcenia płynie ku górze. tyko czas się tu zatrzymał jakieś dwadzieścia lat temu.

5 komentarzy:

  1. pewnikiem Krasińskiego!:) z tymi ulicami, to jak ze strona prawa i lewa, nigdy nie naucze sie ktora jest ktora;)a wiesz, chodzilismy w pon. z Michalem po Krasickiego, piekne plenery...;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać niemieckie napisy. Historia się odzywa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ....chte Biere...
    nie wiem, co tam bylo przed wojna. urwany napis, okna zamurowane, moze wejście wykuto dopiero po wojnie....?
    zaden sklepik, skup butelek czynny od 8.00 do 16.00 ;))

    OdpowiedzUsuń