z pojęć zasłyszanych
supcio
to podobno nowa odmiana klasycznego
super. brzmi słodko, prawie jak ze słownika młodziutkich, zdrabniających każdy wyraz Japoneczek.
zawsze powtarzam,
studenci/tki są skarbnicą wiedzy. tylko czasem, nie bardzo wiem, co do mnie mówią. niestety działa to w obie strony.
o zdjęciu
robota wre. aż się laptop pali.
Nie tylko na studiach można być "niezrozumianym" , zadanie w szkole u Zośki : podaj przykład wyrazu na literkę "a", Zosia się zgłasza i mówi : androny /zna je z wiersza brzechwy/ odpowiedź pani :" nie wiem co to jest, następna osoba proszę ":). Innym razem mieli ułożyć wyraz z liter , które już znają, a że wtedy było ich mało, Zosia wymyśliła wyraz " omam" - pani w pierwszej chwili podkreśliła omam na czerwono- jako błąd :)
OdpowiedzUsuńMoże w drugiej chwili przeczytała 'omam' odwrotnie i wyszło jej, że taki wyraz jest:). Teraz tylko czekać informacji ze szkoły, że dziecko pisze od tyłu.
OdpowiedzUsuń"Pani" i Zosia powinny zamienic sie rolami.... ;)
OdpowiedzUsuń