12.09.2011


z pojęć zasłyszanych

supcio
to podobno nowa odmiana klasycznego super. brzmi słodko, prawie jak ze słownika młodziutkich, zdrabniających każdy wyraz Japoneczek.

zawsze powtarzam, studenci/tki są skarbnicą wiedzy. tylko czasem, nie bardzo wiem, co do mnie mówią. niestety działa to w obie strony.

o zdjęciu
robota wre. aż się laptop pali.

3 komentarze:

  1. Nie tylko na studiach można być "niezrozumianym" , zadanie w szkole u Zośki : podaj przykład wyrazu na literkę "a", Zosia się zgłasza i mówi : androny /zna je z wiersza brzechwy/ odpowiedź pani :" nie wiem co to jest, następna osoba proszę ":). Innym razem mieli ułożyć wyraz z liter , które już znają, a że wtedy było ich mało, Zosia wymyśliła wyraz " omam" - pani w pierwszej chwili podkreśliła omam na czerwono- jako błąd :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może w drugiej chwili przeczytała 'omam' odwrotnie i wyszło jej, że taki wyraz jest:). Teraz tylko czekać informacji ze szkoły, że dziecko pisze od tyłu.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Pani" i Zosia powinny zamienic sie rolami.... ;)

    OdpowiedzUsuń