O widzisz, a Zosia ostatnio miała pomysł na historyjkę o Lokowanej Babcia,zrzędliwej staruszce, która wyprowadza się na wieś. Natchcnienie nadeszło w samochodzie , więc nie udało się spisać co dalej z Tą lokowana babcią :) Ale obrazek by nam pasował. Aga
idealnie. bo ja tej pannie w niebieskiej sukni nie ufam, i chyba to jest najfajniejsze w niej ze niby wesola, kolorowa, a usta zacisniete, oczy zasloniete, licho w niej jakies zlosliwe siedzi;))
Kto namalował postać z bajki?
OdpowiedzUsuńMnie w sumie bardziej nurtuje czemu ślimak ma nóżki i czułki z obu stron?
OdpowiedzUsuńwpadnij dziś do mnie na lepienie, to coś wymyślimy ;)
OdpowiedzUsuńwstyd sie przyznac, moja robota (technika mieszana;)).
OdpowiedzUsuńi to zaden slimak Toster, tylko niewiadomoco;)
dzieki Aniu!
Zatem czekamy na bajkę ;-)
OdpowiedzUsuńO widzisz, a Zosia ostatnio miała pomysł na historyjkę o Lokowanej Babcia,zrzędliwej staruszce, która wyprowadza się na wieś. Natchcnienie nadeszło w samochodzie , więc nie udało się spisać co dalej z Tą lokowana babcią :) Ale obrazek by nam pasował.
OdpowiedzUsuńAga
idealnie. bo ja tej pannie w niebieskiej sukni nie ufam, i chyba to jest najfajniejsze w niej ze niby wesola, kolorowa, a usta zacisniete, oczy zasloniete, licho w niej jakies zlosliwe siedzi;))
OdpowiedzUsuńMa podejrzane okulary ;)
OdpowiedzUsuń