nieprofesjonalnie o ceramice amatorsko o fotografii niezobowiązująco o pedagogice
5.11.2011
niepodzielni, nierozdzielni, zawsze razem. jak w tym micie, w którym jakaś praistota została rozbita na kobietę i mężczyznę. już nie wyobrażam ich sobie osobno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz