Tak odnośnie kamuflażu to jest w polandzie instytucja, którą ponoć wszyscy uciskają, obrażają i próbują zmarginalizować, a ona odpłaca miłością za nienawiść i nikomu się oczywiście nie narzuca. Dziś mimo wyraźnej deklaracji, że nie chcemy ewangelizować Leona dostaliśmy... program rekolekcji(z uprzejmym zawiadomieniem, że dziecko trzeba odebrać do godz. 12-tej) obejmujących: "współpracować z Bogiem w kościele"(no jak tu nie współpracować:), "ukazanie miłośierdzia Bożego i tego że Bóg czeka na naszą odpowiedź zawsze(!), nawet gdy nam się wydaje, że jesteśmy bardzo grzeszni i po ludzku nie mamy szans", "wspólne tworzenie plakatu, który potem zawiśnie na korytarzu w szkole lub w kościele", "pisanie listu do Boga" i tym podobne pierdoły. Jest też temat dnia: "Odpowiedź na łaskę, którą daje mi Bóg" - bujaj się:)
ale to juz nieuwaga albo nauczycielki, jej nadgorliosc, albo ignorancja - poklosie upolitycznienia religii. z tym jest jak z seksizmem, oficjalnie znaczna czesc spoleczenstwa jest przeciwko, a faktycznie takimi bezrefleksyjnymi ruchami wspiera go (lacznie z samymi kobietami).
my tez dostalismy cos podobnego chyba (ominelam przy lekturze zeszytu M(ilosza)) a wieczorem dzwonila nauczycielka przepraszajac i mowiac ze swietlica w tym czasie jest do dyspozycji dzieci.
TAK
OdpowiedzUsuńznaczy się że jak?:)
Usuńznaczy ze sie schowac;)
Usuńno tak:) ale czemu na to "TAK" a nie inaczej hehe
OdpowiedzUsuńach, nie zauwazylam ze to "jak" bylo do poetycko-patetycznego TAK Karoliny.... ;)
OdpowiedzUsuńTak odnośnie kamuflażu to jest w polandzie instytucja, którą ponoć wszyscy uciskają, obrażają i próbują zmarginalizować, a ona odpłaca miłością za nienawiść i nikomu się oczywiście nie narzuca. Dziś mimo wyraźnej deklaracji, że nie chcemy ewangelizować Leona dostaliśmy... program rekolekcji(z uprzejmym zawiadomieniem, że dziecko trzeba odebrać do godz. 12-tej) obejmujących: "współpracować z Bogiem w kościele"(no jak tu nie współpracować:), "ukazanie miłośierdzia Bożego i tego że Bóg czeka na naszą odpowiedź zawsze(!), nawet gdy nam się wydaje, że jesteśmy bardzo grzeszni i po ludzku nie mamy szans", "wspólne tworzenie plakatu, który potem zawiśnie na korytarzu w szkole lub w kościele", "pisanie listu do Boga" i tym podobne pierdoły. Jest też temat dnia: "Odpowiedź na łaskę, którą daje mi Bóg" - bujaj się:)
OdpowiedzUsuńTak! Tak!Tak! ;))))
Usuńale to juz nieuwaga albo nauczycielki, jej nadgorliosc, albo ignorancja - poklosie upolitycznienia religii. z tym jest jak z seksizmem, oficjalnie znaczna czesc spoleczenstwa jest przeciwko, a faktycznie takimi bezrefleksyjnymi ruchami wspiera go (lacznie z samymi kobietami).
OdpowiedzUsuńmy tez dostalismy cos podobnego chyba (ominelam przy lekturze zeszytu M(ilosza)) a wieczorem dzwonila nauczycielka przepraszajac i mowiac ze swietlica w tym czasie jest do dyspozycji dzieci.
życie przesadnie przepełnione jest przesadą w każdym względzie
OdpowiedzUsuńna szczescie nie wszyscy przesadnie przezywaja wszystko ;)
Usuń