nieprofesjonalnie o ceramice amatorsko o fotografii niezobowiązująco o pedagogice
2.15.2012
......mieć siłę mnicha buddyjskiego, spokój i opanowanie. dystans, ale nie obojętność. no i koncentrację. choć, pewnie to też naiwna idealizacja mnicha.....
o zdjęciu
normalnie, prawie zen
tylko brak szat w kolorze szafranu.
A mnie się skojarzył ze skupionym słuchaczem jakiegoś wykładu...
OdpowiedzUsuńI brak wypalonych kropek na czole :]
OdpowiedzUsuńTrzech :)
Usuńbo on jeszcze nie osiągnał oswiecenia ;)
OdpowiedzUsuńa łagodny ten Pan? ma "dziecięcą naiwność" w tym oczywiście dobrym znaczeniu?
OdpowiedzUsuńmam nadzieje ze ma:)
UsuńPewnie że w dobrym znaczeniu, w końcu jest facetem! :P
OdpowiedzUsuńjakbym Cie nie znalala, to rzeklabym ze jestes burak, a tak wiem, ze jestes burak cukrowy, bo slodki;))
UsuńGdzieś czytałem że są też takie słodkie ziemniaki, chyba w azji się nimi zajadają:) Ale fakt burak lepiej brzmi niż jakiś tam kartofel :P
UsuńAnia, mam dziś problemy z zamieszczaniem postów na moim blogu. Masz może to samo???
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że piszę nie w temacie...