to ostatnio jeden z moich ulubionych glinianych tematów, nowy
sztetiner gar. jaki mógłby być? co miałby przekazać innym? do czego służyć? ale żeby było jasne, żadna ze mnie ceramiczka, a tym bardziej projektantka. jednak
sztetiner gar marzy mi się na całego!
o zdjęciach
kilka(naście) z kilku już warsztatów popularyzacji białej ceramiki szczecińskiej. dzieci i dorośli kombinują w rękach i na kole, nowe formy.
ale fajnie... uwielbiam takie dotykowe zabawy!
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam! dzięki Anita:)
OdpowiedzUsuńta stópka, i ta pani co z dziecięciem na plecach- i lepi, piękne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Kasiu, również w imieniu osób sfotografowanych
OdpowiedzUsuń