1.07.2012
z rozmów pokojowych
- a jednak dążysz do doskonałości!! czyż to nie jest dowód na istnienie Boga?!
- raczej przejaw mojej psychopatologii.….
- ale skąd mielibyśmy wyobrażenie na temat doskonałości, gdyby nie istniał Bóg?
- z podświadomej pamięci życia płodowego, stanu idealnego....
tak naprawdę obie koncepcje opierają się na wierze, obie przyodziewają się w fatałaszki nauki lub teorii filozoficznej, a i tak u swych podstaw należą do zupełnie innego porządku umysłowego. ich racji nie sposób udowodnić, uargumentować.
o zdjęciu
praca (autor: Lump) niezwykła, totalna i.... nikomu niepotrzebna. wtrynia się w myśli, zmusza do zatrzymania się i cofnięcia. brzydka, nawet bolesna. nigdy tak naprawdę nie wtopi się w krajobraz i dobrze. genialnym posunięciem było umiejscowienie jej tuż przy ścianie supermarketu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz