7.14.2011



uporczywe pragnienie bycia starszą.
czasem zachowuje się tak jakby goniła swoją przyszłość, testowała bycie nastolatką, może nawet kobietą. łatwo wyobrazić sobie ją w przyszłości.

na marginesie
trzeba zacząć jakoś przygotowywać się mentalnie na nieuchronne oblężenie popkultury, kupić sobie jakieś zatyczki do uszu albo co.

z innej strony
ulubiony serial dzisiejszych dzieci? - Dr House. to taka współczesna wersja Kliniki Zdrowego Człowieka. pamiętacie? na co ja nie umierałam w wieku ośmiu lat! M. podobno też.

2 komentarze: