7.10.2011
początkujący ambitny pisarz, student medycyny oraz tani korepetytor w jednym, któremu nieobcy był mu smak najtańszej wódki monopolki i królestwo nieletnich prostytutek, ulice matek handlujących własnymi dziećmi, alfonsów, nędzarzy i złodziei. włóczył się z przyjaciółmi, sypiał pokątem to tu to tam, w suterenach u obcych wyczerpanych życiem ludzi. to podobno w takich okolicznościach zrodziła się miłość lub przygoda z siedemnastoletnią dziewczyną, zakończona ciążą. ciążę przerwano lub dziecko porzucono. historia o tym milczy. wiele lat później, w getcie warszawskim, tak do tego nawiązał: juchy zachłanne i na noce łase, no i rodzą dzieci. Paskudny obyczaj. Raz mi się zdarzyło. Pozostał niesmak na całe życie. Dość mi tego było. I gróźb i łez.
na podstawie, J. Olczak-Roniker, Korczak. Próba biografii, 2011. książka dobra, ważna i potrzebna. na pewno wzbudzi niezdrowy szum w pewnych kręgach Środowiska.
o zdjęciu
ja czytałam o Korczaku a właściwie Henryku Goldszmitcie a chłopaki o Percym Jacksonie, fantastycznej postaci, która łączy współczesność z bogami Olimpu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oj ciekawe o Korczaku ;-) Muszę sama sprawdzić!
OdpowiedzUsuńtylko sie nie zniechecaj do Korczaka :)
OdpowiedzUsuńNie ma mowy! Znam czyny zacne, to więcej niż człowiecze błędy.
OdpowiedzUsuń