to tu to tam, krzywo wbite w ziemię badyle od parasoli, parawany, na chybcika konstruowane obozy. jeszcze wszystko barwne, ale już lekko płowiejące w ostrym słońcu.bardziej przypominali rozbitków niż wczasowiczów czerpiących radość z pobytu nad morzem. skupieni w gromady, tłumnie osobni.
najwyraźniej
samotny tłum (Riesman) z konsumpcyjnymi nawykami, nie bardzo umie odnaleźć się w pustej przestrzeni, jakkolwiek byłaby przyjazna i piękna.
zdjęcia zrobione w
Karpaczu nad morzem (cyt.)
Ewa: "to the point" !!!!
OdpowiedzUsuńdanke schön! ;)
OdpowiedzUsuń