nieprofesjonalnie o ceramice amatorsko o fotografii niezobowiązująco o pedagogice
imponujące.pod koniec zeszłego roku ulepiłam dwie figurkiale już zobaczyć efektów wypalania nie dotarłamw rozpoczynaniu jestem doskonałaglina ma zastanawiającą konsystencję. zaskoczyła mnie.
moge sie zalozyc, ze wciaz czekaja na Ciebie...
gdzie Ci się zgubiły ogonki?jakaś naukowa zagranica?
nie, mam taki nawyk:)
Piękne!!!
dziekuje:)
imponujące.
OdpowiedzUsuńpod koniec zeszłego roku ulepiłam dwie figurki
ale już zobaczyć efektów wypalania nie dotarłam
w rozpoczynaniu jestem doskonała
glina ma zastanawiającą konsystencję. zaskoczyła mnie.
moge sie zalozyc, ze wciaz czekaja na Ciebie...
OdpowiedzUsuńgdzie Ci się zgubiły ogonki?
OdpowiedzUsuńjakaś naukowa zagranica?
nie, mam taki nawyk
OdpowiedzUsuń:)
Piękne!!!
OdpowiedzUsuńdziekuje:)
OdpowiedzUsuń