podobno, doświadczanie przestrzeni i miejsc jest ściśle określone przez zespół obrazów, przedstawień kulturowych. człowiek jest w stanie dostrzec tylko tyle ile pozwalają mu one zobaczyć.
koniec kropka, jesteśmy zdeterminowani dyskursami, reprezentacjami, narracjami itd., nie ma o co walczyć, starać się, kombinować.
a jednak, wierzę w szczeliny.
o zdjęciach
po drugiej stronie lustra
wbrew rozsądkowi biegniemy za Białym Królikiem (owszem, to też ikona kultury).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz