5.30.2012
zdaniem naukowców, w niektórych przypadkach, pradawna ornamentyka religijna jest zapisem rytualnych doświadczeń halucynacyjnych. przypomina imaginacje i wizje, które powstają (po zamknięciu oczu) pod powiekami: spirale, mazaje, plamy, okręgi, kropki. spotykane w wielu miejscach świata uproszczenia i abstrakcje, którymi pokryte były naczynia oraz ściany, opisywały tym samym podróż na pogranicze światów po sens istnienia. to na ich podstawie powstawały rysy kosmologii poszczególnych kultur pierwotnych.
jeszcze nie słyszałam o takich ideach zrodzonych po zjedzeniu sfermentowanych ziemniaków, a nawet szlachetnych winogron.
o zdjęciu
krzywuski
fajnie widać jak suchość powoli schodzi po naczynku w dół. trzeba aparatu, by dostrzec te drobne różnice w barwie, gołym okiem nie wydają się tak wyraźne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ponieważ nie posiadam rytualnych doświadczeń halucynacyjnych nie wpowiem się na ten temat
OdpowiedzUsuńpo prostu wierzę tobie