ze zwierzeń
mamo, nie wierzę w polskiego Boga tylko w bogów greckich - ot siła dobrej narracji (
Percy Jackson i bogowie olimpijscy)
o zdjęciach
zrobione w trakcie wyprawy do Stolca - znów siła słowa. aż głupio je, ot tak, bez skrępowania wypowiadać.
po drodze, chmury jak dryfujące góry, bajecznie i niebezpiecznie blisko ziemi. w mieście trudno było to zauważyć. na peryferiach świata niektóre rzeczy wydają się mocniejsze.
bajkowo...
OdpowiedzUsuńRozmawiałam z kimś ostatnio o tym miejscu, a Ciebie tam zawiało... :)
OdpowiedzUsuńtak, zawialo to dobre slowo ;))
OdpowiedzUsuńPiąte zdjęcie - rewelacja!
OdpowiedzUsuńW którego polskiego Boga nie wierzy? Peruna, Trygława, Swaroga? ;-)
dziekuje
OdpowiedzUsuńto bogowie slowianscy, polski jest jeden, zaczal sie mniej wiecej z historia panstwa polskiego;))
inna sprawa ze to bardzo ciekawy bog, o wielu narodowosciach i twrzach, bog bardzo polityczny... ;))