- mamo chciałabyś być w trąbie powietrznej?
- nie, bo można nie przeżyć takiej przygody, a ja lubię żyć.
- mnie się też życie dość podoba.....na zdjeciu,
chłopiec w swoim świecie. konkretnym elementom miejsca nadał wlasnych znaczeń. to się ladnie nazywa,
oswajanie przestrzeni.
Chłopiec w swoim świecie, zwłaszcza na pierszym zdjęciu wybrzmiało to doskonale. Podoba mi się ten kadr.
OdpowiedzUsuńNawiasem mówiąc, bardzo ciekawe pytanie. Ja też bym nie chciała być w trąbie powietrznej, życie jest zbyt cenne.
To może być b. interesująca seria rozmów i zdjęć.
:)) dzieki, pozdrawiam Tosiu!
OdpowiedzUsuńzdarza się za pomocą trąby powietrznej przenieść w bardzo ciekawy świat, szkoda, że nierzeczywisty, jak w Czarodzieju z krainy Oz, chyba jednak należy uważać z tymi trąbami... rzeczywistość rzeczywiście bardziej mnie zachwyca:)
OdpowiedzUsuń