1.11.2011



berecik - rezultat kilku ostatnich nocy, następny w kolejce do pieca.

przy okazji, z pojęć zasłyszanych:
zastępowy - propozycja nowego zawodu. miałby polegać na zastępowaniu klientów w nagłych i niewygodnych dla nich sytuacjach, przy nieprzyjemnych czynnościach, na przykład zastepowanie kierowcy w korku samochodowym, przy sprzątaniu mieszkania, itd.

11 komentarzy:

  1. Wygląda jak garnuszek kubusia :) Brakuje tylko wiadra miodku :P

    OdpowiedzUsuń
  2. hmmm, a mnie kojarzy się ze steranym życiem jabłkiem ;-P

    OdpowiedzUsuń
  3. optuje za garnuszkiem kubusia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja na razie nie wiem, z czym mi się kojarzy... poza tym, że podoba mi się ta forma ;P
    Fajnie wymieszałaś światło na zdjęciach.
    Dzienne + lampa?

    OdpowiedzUsuń
  5. dziekuje!
    lampa jest pokojowa:) swiatlo: zastane. wlasciwie nie uzywam innego.

    OdpowiedzUsuń
  6. no i właśnie o to chodzi! pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. No normalnie mnie naszlo. Powiedz ty mi Aniu czy nie daloby sie zrobic karmnika w tej technologii ? Bo ja bym chetnie takowy zamowil... projekt koncepcyjny moge wyslac :) Albo czesci do karmnika aktualnie mam duzo silikonu technicznego i innych pianek do laczenia takich rzeczy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. szok.... cale zycie myslalam ze sie mowi "karmik"...
    jasne, moge sprobowac.....
    a kufelka na piwo jasneciemne nie chcesz/chcecie?:)

    OdpowiedzUsuń
  9. chcecie i karmnik tez chcecie i na swieczki tez (zanim Aska pusci chate z dymem)

    OdpowiedzUsuń
  10. no aż takich to nie mamy :) Ale takie fi 50 to widziałem już na stole...

    OdpowiedzUsuń